Herbaciane ciekawostki

Któż z nas raczy się nią każdego dnia? Czarna, biała, zielona, czerwona, owocowa – w dzisiejszych czasach na rynku mamy ogromny jej wybór, zatem każdy jest w stanie znaleźć herbatę idealną dla siebie, w zależności od indywidualnych preferencji oraz potrzeb. Czas zatem na garść herbacianych ciekawostek – o tym napoju można byłoby wszak opowiadać godzinami!

Zapewne nie wszyscy smakosze zdają sobie sprawę z faktu, że kiedy herbaciany napój pojawił się na terenie Wielkiej Brytanii, można było zakupić go jedynie…w aptece, nie zaś w sklepie spożywczym. Jak widać Anglicy już od początku doceniali prozdrowotne właściwości herbaty!

Ciekawostką jest także fakt, iż czarna herbata została wynaleziona przypadkiem. Jak to się stało? Otóż ogromny ładunek herbaty zielonej transportowany był z terenów Chin do Anglii. Traf chciał, iż ogromna porcja znajdująca się na statku zamokła i zaczęła powoli fermentować, a liście herbaciane zmieniały barwę. Jednak zaczęto ją osuszać (mimo wszystko przewoźnicy nie chcieli zrezygnować z zarobku, wszak był to towar niezwykle drogi) i parzyć. Tym sposobem czarna herbata pojawiła się na terytorium Anglii, później zaś opanowała także inne rejony świata.

Zapewne niewiele osób miało okazję jej spróbować – w Polsce bowiem nie jest raczej popularna. Mowa o kiszonej herbacie, zwanej lahpet. Na Dalekim Wschodzie jest to bardzo popularny przysmak dodawany między innymi do sałatek. W Chinach proces kiszenia trwa około roku, w Birmie i Tajlandii maksymalnie sześć miesięcy. Do ukiszonych liści dodaje się między innymi sól, cukier czy dziki chrzan.

Najdroższa herbata świata to Da Hong Pao. Uprawia się ją na plantacji, która składa się tylko z sześciu herbacianych krzewów. Jej cena sprawia, iż na spróbowanie tego rarytasu niewielu może sobie pozwolić. Za ćwierć kilograma bowiem trzeba niekiedy zapłacić nawet zawrotne dwadzieścia tysięcy dolarów!

Zapach herbaty zielonej podobno bardzo skutecznie odstrasza komary. Warto zatem wypijać ją podczas wieczornych wypadów do lasu czy nad jezioro. Można także nacierać jej liśćmi skórę – efekt będzie bowiem dokładnie taki sam.

Jak widać ten bardzo popularny napój kryje w sobie niejedną tajemnicę...