Lektura przy filiżance dobrej kawy

Nie ma to jak filiżanka dobrej kawy – wiele razy da się usłyszeć lub też samemu wypowiada się te słowa. Ten aromat i smak w połączeniu z interesującą książką tworzy coś na kształt uzależnienia.

Pochodzi z Etiopii. Jest sławna na całym świecie. Kochają ją miliony ludzi, a do tego to jeden z podstawowych artykułów handlowych i spożywczych na naszym globie. Najwięcej jej w Brazylii. Można spotkać ją jako niepaloną, paloną, mieloną i rozpuszczalną. Najdroższa istniejąca odmiana to Kopi Luwak, za której kilogram trzeba zapłacić ponad 200 euro. Wiecie o kim mowa? Otóż pod tym opisem kryje się nie kto inny, jak kawa.

Książki są jak towarzystwo, które człowiek sobie dobiera (Monetskiusz)

Prawdziwy kawosz wie, że dobra kawa smakuje o wiele lepiej, kiedy połączy się ją z ciastkiem /lub ciastem oraz z dobrą książką. Szukasz przepisu na udany poranek, popołudnie lub wieczór? Najpierw przygotuj swoją ulubioną kawę. Pamiętaj o słowach wypowiedzianych przez francuskiego męża stanu, polityka i dyplomatę Charlesa Maurice’a de Talleyranda o tym, że „kawa musi być gorąca jak piekło, czarna jak diabeł, czysta jak anioł, słodka jak miłość”. W następnej kolejności wyłóż na tacę smaczne ciasto, np. szarlotkę lub ciasteczka kokosowe. Na koniec pozostaw wybór odpowiedniej lektury. „Książki są jak towarzystwo, które człowiek sobie dobiera” – mawiał Monteskiusz. Zgodnie z tą myślą dokonaj wyboru. Kiedy zbierzesz wszystkie składniki naszego przepisu: kawę, ciasto i książkę usiądź wygodnie na ulubionym fotelu, ławeczce na werandzie lub huśtawce stojącej w ogrodzie. Delektuj się aromatem kawy, osłodź chwilę ciastkiem i nadaj jej charakteru dobrą prozą. Prawda, że smakuje wyśmienicie…?